Dyskusyjny Klub Książki w katowickim areszcie

W marcu 2012 r. Biblioteka Śląska w Katowicach podpisała porozumienie z katowickim Aresztem Śledczym. Współpraca biblioteki i aresztu polega na prowadzeniu działań biblioterapeutycznych skierowanych do osób osadzonych. W areszcie odbywają się m.in. spotkania Dyskusyjnego Klubu Książki - jest to siódmy tego typu klub w Polsce (pozostałe działają m.in. w Słupsku i w Wejherowie).

Biblioteka Śląska posiada w swojej strukturze Dział Integracyjno-Biblioterapeutyczny, który prowadzi szeroko pojętą działalność aktywizującą osoby niepełnosprawne i zagrożone społecznym wykluczeniem. Przyjęto więc założenie, że celem nowego DKK będzie nie tylko propagowanie czytelnictwa i dobrej literatury, lecz także biblioterapia, rozumiana jako „poradnictwo w rozwiązywaniu problemów osobistych przez ukierunkowane czytanie” (definicja za: Irena Borecka, „Biblioterapia. Skrypt dla studentów”, Wałbrzych 2001).

W spotkaniach klubu bierze udział osiem pań. Grupa jest zróżnicowana – zarówno pod względem wieku, jak i doświadczenia czytelniczego. Różnorodne są także utwory wykorzystywane podczas spotkań. Klubowiczki mają wpływ na wybierane tytuły. Na liście zaproponowanych pozycji znalazły się bestsellery polskiej i światowej literatury współczesnej (m.in. „Lala” Jacka Dehnela, „Gottland” Mariusza Szczygła, „Cmentarz w Pradze” Umberto Eco), jak również klasyka literacka (np. „Makbet” Williama Szekspira). Na jednym ze spotkań omawiano książkę „Kwiat pustyni” Waris Dirie, którą zaproponowała uczestniczka DKK. I właśnie ta lektura wywołała jak dotąd najwięcej emocji i sprowokowała klubowiczki do odważnej oceny sytuacji kobiet w naszym społeczeństwie. Osadzone najbardziej obawiały się konfrontacji z Szekspirem: świadomość pracy nad klasyką literatury wywoływała onieśmielenie. Na szczęście udało się pokonać barierę i wyłuskać z dramatu to, co okazało się dla klubowiczek najważniejsze: że zło rodzi kolejne zło.

Areszt posiada swoją bibliotekę, jednak osoby osadzone nie miały dotąd możliwości dyskutowania o książkach pod kierunkiem moderatora. Spotkania w ramach DKK dają chętnym szansę dzielenia się spostrzeżeniami na temat literatury, a klubowiczki coraz śmielej oceniają przeczytane dzieła. Często jednak ważniejsze są dyskusje prowadzone na marginesie fabuły książki – rozmowy na temat godności kobiety, patologii rodzinnych, poczucia odrzucenia przez społeczeństwo, a także winy i kary. Książka staje się wtedy maską, która pomaga opowiadać o emocjach, a ocena fikcyjnego bohatera czy sytuacji pozwala bezpiecznie i z dystansu wyrażać własne uczucia.

Kolejne rozmowy stanowią dowód na to, że inicjatywa dyskusyjnych klubów w aresztach trafiła na podatny grunt. Z każdym następnym spotkaniem uczestniczki otwierają się coraz bardziej, widać ich rosnące zaangażowanie. Skupiamy się na tym, co łączy osoby biorące udział w spotkaniach: pobyt w areszcie, poczucie odrzucenia, tęsknota za bliskimi. Poprzez dyskusje i próby interpretacji literatury klubowiczki mają możliwość nie tylko poszerzenia swoich doświadczeń, ale także okazję do rozmowy na tematy trudne i bardzo je poruszające.

Oprac. na podstawie tekstu „Biblioteka w areszcie” Pauliny Falkiewicz (Biblioteka Śląska), który ukazał się w śląskiej edycji Biuletynu Programu Rozwoju Bibliotek (wrzesień 2012)Fot. Wojciech Brzoska