Dzieje się w bibliotekach na Łotwie

W dużych miastach i małych miejscowościach, nowoczesne i bardziej tradycyjne, patrzące w przyszłość i szukające inspiracji w przeszłości, a także sprawnie łączące jedno z drugim. Łotewskie biblioteki, podobnie jak polskie, przeszły w ostatnich latach wiele przemian, rozszerzyły działalność o nowe funkcje, stając się centrami aktywności i rozwoju w swoich społecznościach.

Stało się tak między innymi za sprawą programu Fundacji Billa i Melindy Gatesów, analogicznego do Programu Rozwoju Bibliotek, a także dzięki zaangażowaniu i wsparciu władz krajowych oraz otwartości samych bibliotekarzy, którzy chętnie się uczą i podejmują nowych zadań.

Biblioteka w małej miejscowości Jaunklidzis w północno-wschodniej Łotwie, usytuowana w otoczeniu łąk i pól, jest praktycznie jedynym miejscem, gdzie mieszkańcy mogą przyjść po książkę czy skorzystać z komputera, ale też się spotkać i realizować wspólne działania. W pomieszczeniach biblioteki przyjmuje lekarz, lokalni przedsiębiorcy prezentują swoje produkty, mają miejsce głosowania i inne ważne dla gminy wydarzenia, raz odbył się nawet… ślub.

W Windawie (łot. Ventspils), w dzielnicy Parventa, działa nowocześnie zaprojektowana filia biblioteczna, nagradzana za projekt architektoniczny i wystrój wnętrz. Wnętrza zapierają dech w piersiach. A biblioteka ma w swojej ofercie zarówno tradycyjne i multimedialne zbiory (w tym dostęp do licencjonowanych baz), jak i liczne wydarzenia kulturalne, przede wszystkim koncerty i wystawy.

Jak mówi kierująca filią bibliotekarka, najważniejsze zadanie biblioteki to inspirowanie ludzi, tak aby odkrywali tam swoje pasje, zainteresowania czy kierunki życiowych lub zawodowych dróg.

Pelci to niewielka (ok. 1000 mieszkańców) miejscowość na wschodzie kraju, z malutką biblioteką mieszczącą się w okazałym pałacu z przełomu wieków. Biblioteka jest jednoosobowa. Pracuje w niej bibliotekarka, która prowadzi dla mieszkańców regularne nieodpłatne lekcje języka hiszpańskiego i zajęcia poświęcone hiszpańskiej kulturze. Mówi płynnie w dwóch językach obcych – po hiszpańsku i po angielsku. Uważa, że do pracy w bibliotece w naturalny sposób przynosi się ze sobą swoją życiową pasję, aby dzielić się nią z innymi. Jej pasją jest język i kultura Hiszpanii. W ciągu kilku lat zdołała zarazić nią mieszkańców Pelci w różnym wieku – zarówno młodych ludzi dostrzegających w nauce języków obcych swoją szansę na przyszłość, jak i seniorów, którzy w ten sposób spędzają wolny czas, zachowując aktywność, sprawność umysłową i kontakty z ludźmi.

Biblioteka w Kuldydze (stolicy Kurlandii) mieści się w starej synagodze i łączy w sobie powagę pełnych dostojeństwa, tradycyjnych wnętrz z bogatą działalnością edukacyjną dotyczącą nowych technologii i lokalnych e-usług. Propagując cyfrowe usługi (również z zakresu e-administracji) i szkoląc z nich mieszkańców, biblioteka współdziała z władzami Kuldygi, która jest jedną z najbardziej zaawansowanych w kraju gmin w dziedzinie wdrażania elektronicznych usług publicznych.

W mieście Staicele na północy kraju (niewiele ponad 1000 mieszkańców) działa biblioteka, która – oprócz zbiorów – oferuje mieszkańcom działania edukacyjne o różnorodnej tematyce. Podobnie jak w polskich bibliotekach, w łotewskich często odbywają się kursy komputerowe, dotyczące zarówno podstaw obsługi sprzętu i oprogramowania, jak i mniej lub bardziej zaawansowanych narzędzi. W szkoleniach w Staicele biorą udział zainteresowani mieszkańcy, przede wszystkim seniorzy, ale też przedstawiciele instytucji publicznych z gminy i okolic, którzy zdobywają tu wiedzę np. na temat usprawniających pracę usług „w chmurze”.  Mieszkańcy przychodzą do biblioteki także po to, by wziąć udział w spotkaniach z ekspertami, uzyskać poradę prawną czy pomoc w złożeniu deklaracji podatkowych, rozwijać praktyczne umiejętności czy artystyczne uzdolnienia.

W otwartym w ubiegłym roku nowym budynku Wydziału Nauk Przyrodniczych Uniwersytetu Łotewskiego w Rydze mieści się biblioteka zaprojektowana w stylu przypominającym nieco Bibliotekę Uniwersytecką w Warszawie. Wystrój łączy w sobie artystyczną surowość z otwartością zachęcającą do czytania i uczenia się w wygodny sposób: przy stolikach, na podłodze, na pufach, leżankach, a nawet na oryginalnie zaprojektowanych fotelach – huśtawkach.

Biblioteka w mieście Valmiera w północno-wschodniej części Łotwy jest wspólnym przedsięwzięciem władz miasta i prywatnej uczelni. Choć finansowana z dwóch odrębnych źródeł i składająca się z dwóch niezależnych prawnie podmiotów, w praktyce funkcjonuje jako jedna biblioteka, która oferuje mieszkańcom (i studentom uczelni) bogate zasoby i realizuje liczne międzynarodowe projekty. Jeden z nich zatytułowany (w wolnym tłumaczeniu) „Czytaj i zdobywaj lajki”, sfinansowany z grantu w konkursie EIFL-PLIP (Public Library Innovation Programme), miał za zadanie zachęcić młodych ludzi do czytania książek w niestandardowy, nowatorski sposób. W ramach projektu stworzono aplikację mobilną – serwis społecznościowy dla czytelników e-booków, zorganizowano warsztaty kreatywne dla młodych ludzi m.in. na temat tworzenia i edycji materiałów wideo, ale także z wystąpień publicznych, i zaprojektowano w bibliotece przestrzeń dla młodych. Powstała też grupa 15 „ambasadorów czytania” – nastolatków, którzy spotykają się regularnie w bibliotece i motywują innych do odwiedzania jej i do czytania. O projekcie można przeczytać tutaj.

***

Wizyta w łotewskich bibliotekach jest elementem projektu „Daily Innovators and Daily Educators in the Libraries”, finansowanego w ramach programu Komisji Europejskiej Erasmus+, poświęconego działalności edukacyjnej bibliotek publicznych. Projekt realizuje Fundacja Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego wraz z partnerami z Litwy, Łotwy, Belgii, Holandii i Norwegii.

Podczas realizacji projektu staramy się zebrać interesujące i innowacyjne pomysły wdrażane w bibliotekach w krajach partnerskich oraz ich doświadczenia w pracy z dorosłymi użytkownikami. Wizyty w bibliotekach na Łotwie i warsztaty przeprowadzone z udziałem zespołu projektowego oraz miejscowych bibliotek i ich partnerów to swoisty rekonesans zarówno po projektach już realizowanych, jak i planach na przyszłość. Podróżując przez kolejne miasta i miasteczka analizujemy formy pracy bibliotek, przygotowujemy listę nowych kompetencji przydatnych bibliotekarzom oraz innym lokalnym edukatorom, a także zastanawiamy się, jakie działania powinny podejmować centra dla społeczności loklanej, aby lepiej – bardziej jakościowo i na większą skalę – wspierać procesy uczenia się przez całe życie.

Tekst i zdjęcia: Agnieszka Koszowska